O działaniach prowadzonych w ramach Pracowni Sztuki Społecznie Zaangażowanej „Rewiry” z jej twórcą Szymonem Pietrasiewiczem rozmawia Agnieszka Ziętek

Agnieszka Ziętek: Pracownia Sztuki Zaangażowanej Społecznie „Rewiry” istnieje od 2012 roku. Skąd wziął się pomysł na jej założenie, jaka jest jej geneza?

Szymon Pietrasiewicz: Koncepcja jest wypadkową moich doświadczeń zawodowych, zainteresowań oraz światopoglądu. Kształtowałem się w artystycznym środowisku skupionym wokół Akademickiego Centrum Kultury „Chatka Żaka” w Lublinie. Tuż po studiach był czas czegoś w rodzaju niezależnego domu kultury Przestrzeń Działań Twórczych TEKTURA. To ostatnie miejsce miało formułę lewicową, podobnie jak inne tego typu inicjatywy na świecie. Tworząc „Rewiry”, myślałem o projekcie artystycznym z zacięciem społecznym o pewnej wrażliwości właśnie lewicowej, ale nie nazywanej w kategoriach politycznych, tylko ideowych. Starałem się sztuce nadać jakąś funkcję poza tylko estetycznym wyrazem.

Artykuł w całości dostępny jest w wersji drukowanej dziesiątego numeru MOCAK Forum.