OutlineMocak_mobile_icon
Aplikacja mobilna
Zaplanuj wizytę w muzeum, sprawdź aktualne wydarzenia oraz zwiedzaj wystawy z mobilnym przewodnikiem.
Pobierz Zamknij
Przejdź do głównej treści
Languages
f3a41cd19d.jpg - 31942
Autor:
Jerzy Pilch
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Język publikacji:
polski
Rok wydania:
2012
Typ okładki:
miękka ze skrzydełkami
Liczba stron:
464 str
Waga:
0,5 kg
Wymiary:
130x215 mm
ISBN:
9788364142857
34,90 zł

Dziennik

“Dziennik” Jerzego Pilcha w miękkiej oprawie. Jeden z najwybitniejszych i najpoczytniejszych współczesnych pisarzy polskich ujawnia wreszcie pełny zapis swojego dziennika, który prowadził przez ostatnie lata (w dużych fragmentach publikował go w „Przekroju“).

Znany z brawurowo poprowadzonych powieści, zachwycający jako autor dramatów i scenariuszy, powszechnie czytany jako felietonista, tym razem pokazuje się nam jako memuarysta w sensie ścisłym.

To nie zapiski z błahej codzienności, nie spis chorób i dolegliwości (choć znajdziemy zapis z poczekalni do neurologa), nie zestawienia wyróżnień i odznaczeń. Nie ma tu męczących i wydumanych autoanaliz i nieustającego narzekania na świat i bliźnich, co często można spotkać w ostatnio publikowanych dziennikach znanych pisarzy.

Oczywiście są codzienne marszruty Hożą i Kruczą do placu Trzech Krzyży, jest lektura gazet, są zapisy spotkań z czytelnikami czy przyjaciółmi (nawet niepozornym wydarzeniom Pilch umie przydać głębi: “Rok po narodzeniu Chrystusa tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąty i drugi, fantastyczny majowy upał nie tyle na rynku, co na Kanoniczej; z Hanulą, Pawłem Huelle i Antkiem Liberą taszczyliśmy jakieś z heroizmem, bo z pensji w „Tygodniku Powszechnym” kupione, opakowania paluszków i butelek wina, życie było wieczne”).

„Dziennik“ Pilcha czyta się jak jego powieści. To narracja, w której znajdziemy Adama Małysza i lekturę Biblii, „Avatara“ i Joyce‘a, matkę i ojca, Kraków i Warszawę, katolików i ewangelików, w końcu, rzecz jasna, piłkę nożną. Znajdziemy tu też szczere sprostowania narastających latami wokół autora nieporozumień: “Całymi latami marzyłem o byciu literackim urzędnikiem, a przyrosła mi cyganeryjna gęba lekkoducha, bankietowicza i Bóg wie kogo”.

Są w “Dzienniku” takie rozbrajające wyznania jak to: “Ja wiem, że prawdziwy kibic stoi przy swoim klubie bez względu na wszystko. Dochodzę jednak do wniosku, że upór stania przy Cracovii jest uporem debila. Za stary jestem na być może szlachetne, ale psychiatryczne wytrwałości”.

Jak zwykle u Pilcha – świeże, zadziorne i odważne spojrzenie na świat, ironia, dystans ale i gorące, bezkompromisowe zaangażowanie, kwestie dnia dzisiejszego i kwestie ostateczne. I jak zwykle u Pilcha – zniewalająca przyjemność czytania.

Produkty które mogą Cię zainteresować:
0b44a57a6f.jpg - 39678

Wiedeń

Marta Guzowska
Wielka Litera
polski
44,90 zł

Dodaj
258c867dc1.jpg - 33840

Wygnaniec

Artur Domosławski
Wielka Litera
polski
59,90 zł

Dodaj
f631161399.jpg - 35246

Starcie tyranów

Laurence Rees
Wielka Litera
polski
59,90 zł

Dodaj
3b849aa247.jpg - 33887
Wyprzedaż!

Pod presją

Tomasz Żukowski
Wielka Litera
polski
45 zł
27,00 zł

Dodaj
ad7e099d4c.jpg - 31935

Kapuściński non-fiction

Artur Domosławski
Wielka Litera
polski
49,90 zł

Dodaj
53b5b15811.jpg - 33863

Śmierć w Amazonii

Artur Domosławski
Wielka Litera
polski
29,90 zł

Dodaj